Photos

Dość szybko lecą te beztroskie, wakacyjne dni, więc trzeba z nich korzystać ile się da. Na chwilę obecną mogę śmiało powiedzieć, że jestem zadowolona ze swoich wakacji. Jeśli chodzi o sprawy dotyczące fotografii to wszystko ma się w jak najlepszym porządku, wreszcie czuję, że nie skończyło się jedynie na planowaniu.
Fotorelacja z Krakowa była, więc czas pokazać co napstrykałam w stolicy. Wyjazd był dość krótki, następnym razem zabieram kogoś do towarzystwa aby lepiej poznać miasto bo tak samej to nudno. W tym poście chciałam pokazać zdjęcia zrobione w Warszawie. Tym razem same widoczki, swojego osobistego fotografa zostawiłam w Lublinie, a dokładnie w małej miejscowości pod Lublinem :) Ale jeszcze nic straconego, stolica nie leży na drugim końcu świata więc może jeszcze będę miała okazję załapać się na zdjęcie pod Pałacem Kultury ;)

fajne autko.

Kraków!

Ach ten Kraków! Dlaczego ja się tam nie urodziłam? Każdy kto tam zawita z pewnością tak jak ja zakocha się w tym mieście od pierwszego wejrzenia i zechce wrócić tam jeszcze nie raz. Z jednej strony ogromne galerie (które potrafią być jak labirynt, ostrzegam), a z drugiej klimatyczne kamienice, parki, drzewa i tramwaje. Czy można wyobrazić sobie lepsze miejsce na zdjęcia? :) Przywiozłam ze sobą setki zdjęć, parę bibelotów (co tam że z IKEI :)) i przeczucie, że Kraków odwiedzę jeszcze nie raz. Zrobiłam dwie fajne sesje z których jestem zadowolona. Ten wyjazd będę miło wspominać, poniżej fotorelacja :)

Summer time part II

Wakacje lecą leniwie... Czas przekroczyć granice lubelskiego i odwiedzić inne miasto, porobić zdjęcia, pójść na zakupy, pospacerować uroczymi uliczkami i spędzić bardzo mile czas. A tak nawiasem mówiąc, szykuje się fajna sesja w Krakowie! Może nawet dwie ;)

Summer time

Wakacje pełną parą! Jak dla mnie na chwilę obecną jest ciut za gorąco, chwilami czuję się jak w tropikach... W tych dwóch wolnych od nauki miesiącach pokładam wiele nadziei, już od dawna planowałam że wezmę się porządnie za sesje i wzbogacę swoje portfolio nowymi zdjęciami. Jak na razie miałam dwa zlecenia, sesjami TFP zajmę się po weekendzie. Czas poszukać modelek nie tylko z Lublina, lubelskie stoi przede mną otworem :) Jeszcze w lipcu odwiedzę Kraków, chyba nie tylko ja jestem zauroczona tym pięknym miastem, postaram się skombinować kogoś i tam strzelić jakąś fajną sesję! Plany są, oby wypaliły. Zdjęcia zdjęciami, ale w te wakacje będę musiała się zaprzyjaźnić ze słownikiem języka angielskiego aby za rok być spokojna co do rozszerzonej matury... Przyznam szczerze, że słownik angielskich czasowników złożonych jest chyba pierwszą tak przydatną nagrodą jaką dostałam :) Reszta przez lata gromadzonych książkowych nagród jedynie zdobi mój zacny regał.

A na koniec jak zawsze zdjęcia.

 

uwielbiam owsiankę!

 

a na miły początek wakacji - gofry.

wakacyjny obowiązek.

Poniżej kilka zdjęć z bardzo miłego zakończenia roku szkolnego :) Dzięki dziewczyny!